Rozdział 1


Rozdział 1

        Ukrywałem się cały czas w mroku, bo jestem wampirem,a oto moja cała historia.
Zakochana para jedzie nocą,nagle pojawia się Damona i mówi.
- Mmm… kolacja.
- Nie zabijaj mnie.Błagam.
Damon ją hipnotyzuje mówiąc ,,Będziesz stała bez ruchu dopiero gdy ci się pozwolę ruszyć wsiądziesz do samochodu i uciekniesz”
- zrobię jak każesz Po paru minutach Damon nie wytrzymuje i się nią żywi.Jej chłopak ja znajduje i powiadamia policję,ale Damon go dopada skacząc z dachu samochodu. Damon podczas żywienia się z dala widzi auto, które jedzie w jego stronę. Nie przerywał sobie. Mógł w każdej chwili wymazać tej osobie wszystko co widziała, lecz gdy auto się zatrzymało zobaczył zgrabny cień dziewczyny. Była pijana.
- Cześć. Jak masz na imię ?- rzekł
– Nazywam się Elena yyy… Gilbert – zachichotała
– Miło Mi Ciebie poznać. Jesteś przepiękna – Wyszeptał, lecz Elena nie usłyszała. Była zbyt pijana. Podszedł do niej i próbował wymazać z pamięci to co wszystko widziała, ale nie potrafił. Ona działała na niego jak jakiś narkotyk. Po kilku próbach rzekł do niej
- ,, Nic nie pamiętasz. Nic nie wiesz o zabójstwie Sary i tego chłopaka. Idź do auta. Nigdy mnie nie spotkałaś”
- Dobrze – Odpowiedziała. Jej głos był zachrypnięty.Elena wsiadła do samochodu i westchnęła
- Ależ on był przystojny, dlaczego się go posłuchałam.Ciekawe czy kiedyś się jeszcze z nim spotkam. Następnego dnia w szkole
.- Jak to jechałaś po pijanemu? – zapytała Bonnie
- Normalnie,po drodze spotkałam przystojnego chłopaka nie pamiętam jak miał na imię, ale mi się podobał. Jego niebieskie oczy, długie czarne nastroszone włosy.– mówiła ElenaNagle do sekretariatu podchodzi pewien chłopak, Elena go zauważa. Czekała kiedy się obróci, ale niestety był dzwonek na lekcję. Na następnej przerwie Elena zauważa swojego brata Jeremego który wchodzi do łazienki, wpada tam do niego i go sprawdza czy nie ma narkotyków.Młode rodzeństwo zaczyna się  kłócić,i nagle Elena robi nie przewidywalny obrót i napotyka się na Damona który się z nią kiwał bo chciał przejść do zlewu, a ona chciała wyjść.Damon się z nią przywitał z lekkim uśmiechem na twarzy.
- Cześć. Jak masz na imię? – zapytał
- Mam na imię Elena.Czy my sie już nie poznaliśmy?- zapytała z ciekawości.
- Raczej nie pamiętam.- odpowiedział.
- A ty jak masz na imię? – zapytała Elena.
- Jestem Damon.
-Bardzo ładne imię,- odpowiedziała.
- Co ty robisz w męskiej łazience
.- Ja tu tylko byłam do brata. – zaczerwieniała ze wstyduPożegnała się z Damonem i pobiegła na lekcję Gdy zadzwonił dzwonek Elena i Bonnie wyszły pierwsze. Poszły na cmentarz. Zazwyczaj tam chodzą, bo jest tam pochowana Mama i Tata Eleny.
- Brak Ci ich ? – Spytała Bonnie.
- Tamten rok był dla mnie koszmarem i nie chcę popsuć tego roku. Za wszelką cenę jak ktoś będzie się mnie pytał będę z bólem mówiła ,,Tak, bardzo dobrze się czuje” Lecz to będzie kłamstwo – W oku Eleny pojawiła się łza.
- Eleno nie możesz się poddawać ! – Próbowała ją pocieszyć, ale się nie udało.
- Bonnie ? – Spojrzała się na nią.
- Tak ? – Bonnie z przerażeniem powiedziała te słowo
- Ten nowy chłopak Damon jest całkiem ładny, ale bardzo tajemniczy. Nie spodobam mu się… Ma przy sobie takie piękne dziewczyny jak Caroline… – Nagle czarny kruk usiadł na ramieniu Eleny. Dziewczyna słyszała szept ,,Damon” przestraszyła się zostawiła Bonnie i uciekła. Kruk za nią był. Uciekała ile sił w nogach, ale nagle znalazła się w ramionach… w ramionach Damona.

19 komentarzy:

  1. Ciekawe ;D
    Skończyłaś już 3 sezon ? :)
    I tak dalej trzymaj w pisaniu !
    Naprawdę świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Super rozdział !Fajnie że zaczęłaś od początku historii TVD :)

    OdpowiedzUsuń
  3. To naprawdę inna historia :D
    Wspaniale piszesz ♥

    OdpowiedzUsuń
  4. naprawde zarabisteeee! :) bede wpadac :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetne, ale mogłoby być odrobinę dłuższe ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. supcio, naprawde świetne.. zrobiłam to samo co ty <3

    OdpowiedzUsuń
  7. fajne
    pisz dalej
    zapraszam do mnie sylwiatylkowska.bloog.pl

    OdpowiedzUsuń
  8. Niezłe! Na początku się trochę nie połapałam o co chodzi, ale dalej już rozumiem. Podoba mi się!

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny rozdział ^^ Fajnie, że piszesz tu o Delenie.. i to od początku tej historii ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja chcę wiecej ^^.

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne , ;) tylko że za dużo razy pojawia się słowo 'Damon' :) czasem powtarzają się też słowa , ale jest okiii :D

    OdpowiedzUsuń
  12. WoW! GENIUSZ KOMPETENCJI I LOGICZNEGO MYŚLENIA ;* świetny ^^!

    OdpowiedzUsuń
  13. Będę inna i dodam w miarę długi komentarz. Masz świetną koncepcję - serio, takiej historii Deleny nie widziałam. Zamiast Stefana, podstawiłaś Damona. Good Idea! Ja sama bym na to nie wpadła. Ja tez jestem za Deleną, więc się cieszę :)
    Dobrze, że zaczęłaś od początku historii TVD. Piszesz czasem teraźniejszym. To nawet fajne, ale może rozważ narracje czasu przeszłego :) Nie dopatrzyłam się wielu błędów; kilka literówek, powtórzeń to nic wielkiego. Sama je popełniam. W każdym razie lecę do drugiego rozdziału!
    Pozdrawiam, Authoress.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wspaniale piszesz!!! Czekam na więcej rozdziałów Asiu! ^^

    OdpowiedzUsuń